czwartek, 7 listopada 2013

bo każda okazja do śwętowania jest dobra

Wczoraj minęło 6 lat odkąd powiedziałam TAK przy Dublińskiej rzece Liffey i przyjęłam za duży pierścionek, ha! :D

Wczorajszy wieczór upłynął nam przy kolacji i luźnych pogawędkach o wpływie szybkiego rozwoju techlonogi  na dzisiajsze społeczeństwo i relacje międzyludzkie. Nie obyło się też bez zonka! Ktoś nakrył moje gołe dupsko w pozycji na małysza w damskiej toalecie , bo źle zamknęłam drzwiczki! Haha! Teraz się śmieję, a wczoraj wyleciałiałam z tej restauracji jak wystrzelona z procy :P

A oto jak Koseccy zmienili się w ciągu tych 6ciu lat :D








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz