środa, 14 sierpnia 2013

uwaga - piąty tydzień terapii

Szukam, bo nie dostałam jej wraz z pakietem standardowym , a teraz uczę się jak samemu sobie ją dawać.

Czasem mi się uda, czasem się do siebie przytulę, pogłaskam po policzku lub powiem miłe słowo gdy jestem smutna. Ostatnio nawet podałam sobie rękę. Dosłownie. Prawą ręką uścisnęłam lewą i powiedziałam cicho ''cześć, jestem Magda''. Łzy leciały strumieniami a ja czułam się przy tym jak totalna kretynka , debil jakiś, bo kto robi takie głupie rzeczy?!
A wczoraj proszę, wczoraj na terapii dowiedziałam się , że to duży krok na przód.

Polubić siebie, poznać, zaakceptować i być swoim przyjacielem ( może nie do końca w takiej kolejności ,ale tak lepiej brzmi).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz