czwartek, 3 kwietnia 2014

oddam życie w dobre ręce

Poćwiczyłam rano, chociaż wcale mi się nie chciało ,ale przemogłam się. Zjadłam fajne śniadanie przy stole - o dziwo, a teraz z nowu mnie dopada zły humor.

Wygrałam życie na loterii , ale nie umiem go wykorzystać. Lipa na maxa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz