piątek, 13 grudnia 2013

niechciało się iść do lasu to las przyszedł do mnie

I przytargałam dziada! Trochę się naszarpałam by wciągnąć go do windy, a później przepchnąć przez drzwi ,ale dałam radę. Jeee!!! :D Moje biedne ptaszki są lekko w szoku ,ale mam nadzieję, że się niedługo przyzwyczają do tego dzikiego ''lokatora''.


Teraz ślęczę nad ozdobami. Tak mnie coś natchnęło na noc :)


A na drzewku będzie to wyglądać tak:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz