Przypomniało mi się.
Przypomniało mi się ,że poroniłam. To tak jakby ktoś splunął mi w twarz i wykrzyczał ''JESTEŚ DO NICZEGO!!!"
Tak właśnie się dzisiaj czuję.
W poniedziałek na terapii wzmacnialiśmy pozytywne obrazy. Dzisiaj ich w moim umyśle brak.
Czy to regresja?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz